Bernadeta Prandzioch | Dziennik

sobota, 24 listopada 2012

Wyznania czytelnicze Orhana Pamuka

Sięgając po wydaną przez Wydawnictwo Literackie książkę Orhana Pamuka „Pisarz naiwny i sentymentalny”, wyruszamy w podróż niezwykłą. Podróż, w której fikcja miesza się z rzeczywistością, w której dane nam będzie spotkać Annę Kareninę, Prousta, Don Kichota, Flauberta – a wszyscy wydadzą nam się jednakowo realni. W tej wyprawie Orhan Pamuk zostanie naszym przewodnikiem, niczym Wergiliusz, i to nie tylko jako pisarz, ale także – a może przede wszystkim – jako czytelnik.

Eseje, które składają się na niniejszy tom, stanowią zapis wykładów wygłoszonych w 2009 roku w ramach Charles Eliot Norton Lectures na Uniwersytecie Harvarda. Do ich prowadzenia od 1925 roku zapraszani są wybitni humaniści i artyści – wystarczy wskazać chociażby T. S. Eliota, I. Stravinsky’ego, E. E. Cummingsa, J. Borgesa, a w ostatnich latach Umberto Eco czy George’a Steinera. Pamuk w doskonały sposób czerpie z tej bogatej tradycji, wykorzystując przy tym własny bagaż doświadczeń, przemyśleń, pisarskiego dorobku.

(...)

Całość dostępna na stronie Reflektora.



2 komentarze:

  1. Ciekawa recenzja, Bernadeto! W tekście pada pytanie o moment, w którym literatura nas oszołamia, rozbija. Zastanawiam się nad porównaniem do pojęcia punctum, jakiego użył Barthes, mówiąc o fotografii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że pod wieloma względami byłoby to coś zbieżnego. Pamuk pisze o owym centrum powieści, wskazując na jego skrycie, na to, że nie zawsze jest dla nas oczywiste, co więcej, może być nie do końca świadomie dostrzegane przez autora. Pokazuje też, że indywidualne centrum powieści może lokować się w innym miejscu, niż to, które miał na myśli autor. A także, że centrum zmienia się w czasie, że np. dzisiejszym centrum powieści Tołstoja może być coś zupełnie innego niż dla współczesnych mu odbiorców.

    OdpowiedzUsuń